czwartek, 21 czerwca 2018

Depresyjne... Czuję się bardzo źle.

Dzisiejszy dzień jest fatalny.
Odkąd otworzyłam oczy mam myśli autoagresywne i rezygnacyjne.
Cały czas toczę walkę że sobą i swoim umysłem.
W pracy nie zdołałam się zmusic do usmiechu.
Ratowałam się papierosami aby z oczu nie wypłynął mi potok łez. Palenie odrobinę odciąga od emocji...
Dobrze, że zaczerwienione oczy mogę zwalić na alergię... Inaczej wszyscy by widzieli jak jest źle.
W pewnym momencie miałam ochotę się zwolnić, wyjść i zakończyć to wszystko...
Dobrze, że wyszliśmy z dziećmi na spacer, bo mogłabym nie wytrzymać i pójść do dyrekcji.
Na prawdę nie wiem jak udało mi się przetrwać...
Jak udało mi się rozmawiać z dziećmi...
Ale udało się.
Lecz karciłam się w głowie, że jestem w pracy i muszę się uspokoić i nie myśleć o sobie... wyłączyć umysł.
Ale nie mogłam, bo przecież przy dzieciach tzeba być skupionym i myśleć trzeźwo.
W drodze do domu cały czas myśłałam o tym, że ne mam siły, że dłużej nie wytrzymam, że już nie chcę...
Przyszłam, wzięłam leki na uspokojenie i położyłam się, aby przeczekać.
Miałam ogromną nadzieję, że uda mi się zasnąć...
Rzuciłam się na łóżku, pojawiały mi się straszne rzeczy przed oczami ale chyba 15 minut drzemki udało mi się zrobić.
Ciągle walczę z myślami...
W takim stanie dawni nie byłam...
Boję się, że szybko nie minie.
Ale przeżyłam już nie jeden taki zjazd...
To mija...
Boli mnie każdy mięsień...
Jestem taka zmęczona...
Ale dam radę...
Zawsze mi się udaje.
Będzie ciężko ale minie...
Oby szybko.

Miłego wieczoru.

2 komentarze:

  1. Mam nadzieję, że dziś jest lepiej u Ciebie. U mnie też ostatnio fatalny czas. Strasznie chwiejny nastrój mam ostatnio. Od całkowitej depresji i myśli samobójczych do łagodniejszych stanów. Od chęci poddania się do chwilowego odrętwienia, bezmyślnego wykonywania czynności. Aż boję się myśleć ostatnio. Ludzie kiedyś mi bliscy teraz potrafią tak bardzo ranić. Ciężko mi i bardzo cierpię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, że wracasz na terapię... Tylko do niej jeszcze trzeba dotrwać...
      Dasz radę.
      Życzę dużo dużo siły.
      Uściski.

      Usuń