niedziela, 30 września 2018

Pustka.

Kominek, lampki, jedzenie i ciepła herbatka...
Jesień. Lubię taki klimat.
Chandra... zaszkolne oczy... To lubię trochę mniej. Ale coś za coś.
Przynajmniej jest chłodniej.
Zmęczenie... wszechogarniające zmęczenie...
Nicość.
Wszystko się zamazuje.

2 komentarze:

  1. Na jesień nic nie poradzisz. Dobrze że chociaż masz chłopaka który cię wspiera w trudych chwilach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspiera? Od jakiegoś czasu piszę, z3 tak nie jest. Niestety.
    Oddalamy się.

    OdpowiedzUsuń