sobota, 15 września 2018

Nostalgia, niezrozumienie... weekend. Jak odpocząć? No właśnie.

Pogoda jest taka... wyciszająca.
Dobrze, że można posiedzieć z herbatką i kocykiem przed telewizorem...
Wolę chłód niż upały.
Choroba nadal się utrzymuje, a w poniedziałek już do pracy...
Cieszę się, bo nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam 24h z chłopakiem w domu.
Ostatnio szybko się irytujemy i bywa burzliwe.
To minie lub nie... Już mi wszystko jedno.
Będę czekać na rozwój sytuacji.
Nie będę się wysilać, bo i tak daje z siebie za dużo.
Wciąż sobie powtarzam "przestań tak o niego dbać, bo jak czegoś potrzebujesz to w 90% on nie jest w stanie się postarać dla Ciebie."
Jest dla mnie ważny ale wszystko z umiarem... Nie mogę odbijać się od ścian.
Dzisiaj dzień relaksu.
Zrobię sobie pyszne placuszki z dyni, będę odpoczywać na kanapie okryta kocem oglądając seriale lub filmy. Trzeba jakoś wykorzystać fakt, że hata wolna. 😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz