Tydzień urlopu i tak spędziłam w pracy.
Oby od poniedziałku już był luz...
O dziwo na diecie nie chce mi się jeść. Chyba mój widok jest wystarczającą motywacją...
Alergia dziś daje mi się we znaki... Wstałam z oczami swędzącymi k opuchnietymi więc pierwsze co zrobilam to użyłam kropli... mam okropny katar i nie oddycha mi się łatwo.
Cóż... Przecież nie wyrzucę kota ani nie pozamykam okien bo pyłki...
Najchętniej poszłabym spać, ale nie mogę zasnąć. :(
Zamiast odpocząć to ja męczę się że sobą i nie wiem co mam robić...
Nawet na książce się nie mogę skupić, bo oczy mnie pieką i swędzą.
Poszukam jakiegoś serialu, może uda mi się zapomnieć o świecie.
Hej,
OdpowiedzUsuńchciałbym poznać Twoje huśtawki, zwłaszcza mechanizmy pragnień i odrzuceń skierowanych do tej samej osoby/rzeczy. Mam podejrzenie, że też jestem border.
Więc, jeśli chcesz się wyżalić i jednocześnie pomóc to proszę pisz :)
kontakt do mnie: wszystkiepotworywjednymmiejscu@gmail.com